Chcę Wam pokazać wersję ślubną mojego rollsa,wszystkie dodatki zrobiłam własnoręcznie.Kwiaty są z materiału,młodą parę zrobiłam z papki papierowej i pomalowałam,tapicerkę i podłogę w samochodzie zrobiłam z czarnej sztucznej skóry.
Pozdrawiam Was cieplutko:)
Witaj, z tą wikliną doszłaś do takiej wprawy, niesamowite rzeczy wyrabiasz. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale cudeńko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńłał cudowne to autko, ale wiesz szkoda że nie zrobiłaś fotki bez celofanu, lepiej by było widać szczegóły. Ale i tak podziwiam bo to wielka sztuka z wikliny takie cudo wypleść. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńA jeszcze jedno , proponuję żebyś wyłączyła sobie moderownie komentarzy bo to wpisywanie cyferek trochę uciążliwe jest :-)
super jest !
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje candy :) Pozdrawiam majowo :)
Papierowa wiklina, to toporny materiał.Ciebie wyjątkowo się słucha .Podziwiam i dziękuję, za odwiedziny na moim blogu.
OdpowiedzUsuń